Kuźnia Jawor o pierwsze punkty w legnickiej Klasie Okręgowej w sezonie 2016/2017 powalczy na wyjeździe z Chojnowianką. Mimo, że podopieczni trenera Marcina Dudka uchodzą za faworyta tego spotkania to łatwej przeprawy z pewnością nie będą mieli. Jaworzanom z chojnowianami od zawsze bardzo ciężko się grało, bez względu na aktualne położenie obu drużyn. Wystarczy w tym miejscu podać przykład z poprzedniej kampanii, kiedy to przy Parkowej 8 w 18.kolejce Chojnowianka odniosła dopiero pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach (2:1). Ciąg dalszy w rozwinięciu newsa.
To właśnie ta porażka zapoczątkowała kryzys MRKS-u, który gnębił przez blisko dwa miesiące, aż do spotkania ze Spartą Grębocice. Kuźnia zmagania w ubiegłym sezonie dopiero na jedenastym miejscu co jest najsłabszym osiągnięciem od bardzo długich lat. Jednak teraz trzeba ten rozdział oddzielić grubą kreską i odbudowywać pozycję klubu w regionie, a argumenty ku temu. Dobre frekwencja na treningach, chęci, zaangażowanie ze strony zawodników, intensywne i aktywne działania zarządu w kategoriach organizacyjnych - to może napawać optymizmem.
Latem pierwszego zespołu nie opuścił żaden z piłkarzy, a to w porównaniu z poprzednimi latami spory wyczyn, bowiem po każdym sezonie regularnie ktoś opuszczał szeregi "Kuzienki". Ponadto jaworska szatnia została wzmocniona. Z wypożyczenia wrócili doświadczeni i ograni defensorzy - Robert Kruczek (KS Męcinka) i Emilian Borek (AKS Strzegom). Ponadto dołączyli utalentowani gracze, którzy skończyli wiek juniora młodszego, a przez minione dwanaście miesięcy zbierali szlify na poziomie Ligi Dolnośląskiej. Jednak część z nich zdążyła rozegrać po kilka gier w seniorskim teamie. Mowa tu między innymi o Michale Mężyku czy Wojciechu Smyku, któremu w derbowym starciu z Rodłem Granowice udało się nawet trafić do siatki.
Team trenera Dudka w grach kontrolnych radził sobie nieźle. Na sześć rozegranych czterokrotnie triumfował i dwa razy przegrał. Najbardziej wartościowymi i podbudowującymi zwycięstwami były te z Karkonoszami Jelenia Góra (spadkowicz z III ligi) i Zjednoczonymi Żarów (spadkowicz z IV ligi). Ostatnim sprawdzianem przed ligą, a zarazem pierwszym meczem o stawkę był pojedynek w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu OZPN Legnica z Orłem Mikołajowice (legnicka A klasa gr. II). Jaworzanie zrobili to co do nich należało i udokumentowali wyraźnie różnicę klas, wygrywając 5:1.
Chojnowianki w przeciwieństwie do Kuźni w Pucharze Polski już nie ma. Chojnowianie musieli uznać wyższość beniaminka legnickiej okręgówki Dębu Stowarzyszenie Siedliska, ulegając 3:1. W tym spotkaniu jako trener klubu z Chojnowa zadebiutował Bartosz Szymczyk, znany z pracy między innymi w grupach młodzieżowych Miedzi Legnica.
Nasz jutrzejszy przeciwnik chciałby o sezonie 2015/2016 jak najszybciej zapomnieć. W rundzie jesiennej przegrywał ze wszystkimi za wyjątkiem Górnika Złotoryja (2:2). W drugiej części rozgrywek było już lepiej, Chojnowianka zaczęła urywać punkty faworytom, a jej pierwszą ofiarą tak jak wspomnieliśmy na wstępie okazała się Kuźnia. Mimo to chojnowska drużyna nie zdołała się pozbyć miana "czerwonej latarni" ligi. Gdyby nie reforma IV ligi i decyzja OZPN Legnica o tym, że nikt nie zostanie zdegradowany to chojnowianie, tak jak w sezonie 2011/2012 za kadencji Władysława Morocha, spadliby do A klasy.
Zespół pod batutą Bartosza Szymczyka ma być oparty na chojnowskiej młodzieży, choć kilku bardziej doświadczonych graczy też powinno znaleźć miejsce w zespole. Wystarczy wspomnieć o Chrystianie Serkiesie, byłym piłkarzu między innymi KS Polkowice czy BKS-u Bolesławiec, który niejednokrotnie grywał przeciwko niebiesko-żółto-czarnym. Jednak całokształt Chojnowianki i to jak będzie się prezentować to z pewnością dla niejednej osoby spora zagadka.
Bilans jaworsko-chojnowsko konfrontacji z ostatnich dwudziestu lat przemawia na korzyść gospodarzy sobotniego starcia. Pięć zwycięstw Kuźni, sześć remisów i siedem wygranych Chojnowianki w osiemnastu meczach - tak wygląda dokładnie ta statystyka. Bilans bramkowy także na korzyść chojnowian, ale tylko minimalnie - 14:15. O poprzednim spotkaniu obu klubów w sezonie 2015/2016 w rundzie rewanżowej już wspominaliśmy. Kilka miesięcy wcześniej w rundzie jesiennej w Chojnowie to Kuźnia triumfowała 2:0. Warto odnotować, że na terenie naszego jutrzejszego rywala jaworzanie przegrali po raz ostatni w październiku 2008 roku w ramach zmagań o mistrzostwo IV ligi dolnośląskiej.
Zawody poprowadzi Krzysztof Tworek z Delegatury Legnica, a na liniach będą mu pomagać Marek Trzaskawka i Wiesław Kobza. Pierwszy gwizdek w sobotę o godzinie 14:00 na stadionie w Chojnowie. Gorąco zapraszamy wszystkich kibiców i sympatyków "Kuzienki" do wyjazdu na to spotkanie.