- autor: Juszczu, 2018-08-14 11:34
-
W sobotę Piotr Przerywacz zadebiutował jako trener pierwszego zespołu jaworskiej Kuźni. Premiera nie do końca udana, bowiem jaworzanie zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Kaczawą Bieniowice. W XXI wieku był to siódmy debiut (lub początek kolejnej kadencji) na ławce trenerskiej MRKS-u. W sezonie 2001/2002 nie pierwszy raz pracę z Kuźnią rozpoczął Świętej Pamięci Mieczysław Bieniusiewicz. W pierwszej kolejce jego podopieczni ograli Karkonosze Jelenia Góra 3:0. Ciąg dalszy w rozwinięciu newsa.
Legenda naszego klubu prowadziła Kuźnię do końca rundy jesiennej 2003. Później zastąpił go Leszek Dulat, który prowadził już drużynę z Parkowej 8 w latach 90 w III lidze. Podobnie jak jego poprzednik również miał udany start. W pierwszym spotkaniu pod jego wodzą w nowej kadencji niebiesko-żółto-czarni pokonali pogoń Oleśnica 1:0, a jedyną bramkę zdobył Leszek Kurzelewski.
Rok 2007 przyniósł kolejną roszadę na stanowisku szkoleniowca. Leszka Dulata zastąpił Mariusz Krupczak i był pierwszym grającym trenerem Kuźni w tym stuleciu, a zarazem jednym z dłużej pracujących nieprzerwanie w historii. Debiut wypadł dobrze, bowiem na inaugurację sezonu 2007/2008 Kuźnia wygrała z Czarnymi Rokitki 4:0, a na koniec zmagań zdobył wicemistrzostwo i awansowała do IV ligi.
W 2014 roku Mariuszu Krupczaku ponownie nastała era Leszka Dulata. Jednak tym razem przy Parkowej 8 pracował zaledwie rok. Na starcie swojej trzeciej kadencji prowadzony przez niego MRKS zremisował po szalonych zawodach w Grębocicach z miejscową Spartą 3:3.
Sezon 2015/2016 to kolejna jednoroczna kadencja. Tym razem na Stadion Miejski w Jaworze zawitał Władysław Moroch (był trenerem Kuźni już w latach 90) i jako jedyny w XXI wieku zaczął swoją pracę od porażki - w Chobieni z Odrą 4:0. Warto dodać, że był to jedyny w omawianym okresie, gdy szkoleniowcem "Kowali" została osoba nie mająca w swoim piłkarskim CV gry w MRKS-ie.
Sezony 2016/2017 i 2017/2018 to czas Marcina Dudka. Swoją pracę przy pierwszej drużynie rozpoczynał od wyjazdowej potyczki z Chojnowianką Chojnów. Wypadła ona pomyślnie, bowiem piłkarze z grodu Świętego Marcina triumfowali 3:1.